Konkurencje nie były ciężkie, ale trochę czasu trzeba było przy każdej spędzić powiedzieli. Sama agencja działała dość dyskretnie. Ten doprowadzony do ostateczności, załadował nowy magazynek i usiłował sforsować drzwi do bloku nr 24, w którym na piętrze znajdował się obozowy dom publiczny.